Kochani Czytelnicy!
Hmm, nigdy nie sądziłam, że to powiem, ale zmiany odświeżają i to zdecydowanie. Odkąd zaczęłam wprowadzać inną tematykę na LITERACKICH OBIERKACH jakoś lepiej to wszystko komponuje. Wprawdzie jak na razie nowego cyklu o takich codziennych świętych nikt jeszcze nie przeczytał, ale... damy radę i poczekamy, bo czemu, nie? Cytując pewnego klasycznego pisarza, znanego autora powieści dla panienek;
„Co się odwlecze to, nie uciecze chyba, że idzie o pożyczkę u przyjaciela.” → To oczywiście Kornel Makuszyński. Zatem, dalej pozostając w klimacie jego, właśnie pisarstwa.
Panie i panienki. Panowie oraz chłopcy sądzę, że Ojca Adama Szustaka, dominikanina nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest znaną, szanowaną i bardzo charyzmatyczną osobowością. Vlogi o tematyce wszelakiej LANGUSTA NA PALMIE to coś co wciąga, na długo pozostając w głowie. Przy tym sam gospodarz ma niezwykle pożywny, empatyczny stosunek do świata całego. Tak, raduje ON wszelkie stworzenia. W duecie z panem Karolem Okrasą, a jakże... niebiańskim stworzyli książkę kucharską. Pełną biblijnych inspiracji i fantastycznych przepisów. Co ciekawe jako pierwsza rzuca się w oczy Czytelnika sałatka z.. czerwonej soczewicy, mojej, nomen omen, ulubionej. Uwielbiam sałatki z tym składnikiem, tudzież wieloma innymi. Zupełnie, jakby obaj szacowni dżentelmeni czytali niektórym w myślach. Toteż niniejszy przepis z księgi świeżo zakupionej tutaj zamieszczę
„GOŁA SOCZEWIANKA”
SKŁADNIKI
250 g soczewicy czerwonej
ogórki gruntowe i jabłka w ilości wedle uznania (podają autorzy)
posiekana mięta, limonka.
orzeszki ziemne, oliwa, sól pieprz do wyboru biały lub zielony marnowany
PORCJA DLA 4 OSÓB
CZAS PRZYGOTOWANIA 20 MINUT
JAK PRZYRZĄDZIĆ?
Soczewicę ugotuj al dente we wrzącej, lekko osolonej wodzie. Ogórki obierz, pokrój każdego wzdłuż wyjmując gniazda nasienne. Miąższ pokroić drobno. Z jabłkami postępujemy identycznie, zostawiając kilka ładnych plasterków. Skrapiając je sokiem z limonki, by nie ciemniały. Ogórka miksujemy z resztą tegoż soku, można dodać miód. Po dokładnym wymieszaniu dołożyć przyprawy oliwę około 4- 5 łyżek tejże. orzechy posiekać albo utłuc w rozkruszyć tłuczkiem do mięsa. Podejrzewam, że każdy smakosz robi po swojemu. OP Adam Szustak i pan Okrasa dają, li tylko inspirację. Następnie w etapie końcowym połączyć ugotowaną soczewicę z orzechami jabłkami, zalewając przygotowanym sosem. Dekorujemy miętą i ziołami...
Nie robiłam dokładnej kopij przepisu. Raczej swój opis, albowiem i tak każdy ma inne gusta, ach, langusto! No, i tyle. Ciekawe czy Ojca Adama nie pieką teraz, aby uszy? Ma przyjechać do Lublina, wyobraźcie sobie, 2 maja 2024 z konferencją TCHNIENIA! Stąd mój post, aby choć tak uczcić owego niesamowitego gościa w rodzimym mieście... Bedzie transmisja na kanale. dobre i to!
życzę Wam samych przyjemności, kochani Czytelnicy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz